AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!
mi jest wszystko jedno, byle była jakaś woda, nie ukrywam, preferuję stojącą, ale jak bedzie płynęła też przejdzie. Atutem też będzie las, żeby zbierać dużo, dużo grzybów!!!
Pooglądałem mapę i znalazłem takie oto opcje (bliżej Wawy, nieco dalej od Krk):
1. Zalew sulejowski [200km od krk]
2. Zalew Domaniowski [190km od krk]
3. ewentualnie dwa zalewy koło Ostrowca, też około 190 km: jezioro wióry i Zalew Brody